Brak | Niewiele | Umiarkowanie | Dużo | Bardzo dużo | |
---|---|---|---|---|---|
Nieprzyzwoity język | |||||
Przemoc / Groza | |||||
Seks | |||||
Nagość / Nieskromność | |||||
Wątki antychrześcijańskie | |||||
Fałszywe doktryny |
Opowieść o zderzeniu chrześcijaństwa i cywilizacji zachodniej z kulturą i religią jednego z prymitywnych plemion indiańskich żyjących w Ameryce Południowej. Rządzący amazońskim miastem, komendant Guzman pragnie zająć bogate w złoża terytorium Indian Niaruna. W tym celu zabiera paszporty dwóch najemnych żołnierzy, próbując ich namówić do zbombardowania terenów należących do tego plemienia (a wówczas pozwoli im odejść). Na tym obszarze działają też chrześcijańscy misjonarze (ewangelikałowie), którzy próbują nawracać dzikich tubylców z pogaństwa. Jeden z żołnierzy (Metys Lewis Moon) nie godzi się na to i pewnego dnia pod wpływem alkoholu i narkotyków poprzez skok spadochronem znajduje się na terytorium Indian Niaruna. Ci biorą go zaś za boga o imieniu „Kisu”. Moon żyjąc pośród Niaruna próbuje ich nakłonić do wypędzenia chrześcijańskich misjonarzy z ich ziemi.
NIEPRZYZWOITY JĘZYK
Około 30 nieprzyzwoitych i wulgarnych słów.
PRZEMOC
Kilka scen przemocy pokazanych raczej w powściągliwy i umiarkowany sposób.
SEKS
Dwa ujęcie dość wyraziście pokazujące seks.
NAGOŚĆ/NIESKROMNOŚĆ
Wiele scen ukazujących częściową lub całkowitą nagość (dotyczy to głównie Indian). Jedno z ujęć pokazuje tańczących ze sobą dość blisko i poufale mężczyzn i niewiast.
STOSUNEK DO CHRZEŚCIJAŃSTWA I NIEKTÓRYCH Z WARTOŚCI MORALNYCH
Film ten z dezaprobatą pokazuje niektóre z rzeczywiście nagannych moralnie zachowań i skłonności (np. chciwość, zabijanie niewinnych). Niemniej jednak, sposób pokazania tam chrześcijan jest bardzo stronniczy i nieprzychylny – ewangelikalni misjonarze są albo źli i podli albo głupi, psychotyczni i niekompetentni. W porównaniu z nimi pogańscy Indianie jawią się jako znacznie bardziej sympatyczni i zrównoważeni. Także wspomniany wyżej fakt eksponowania nagości w wykonaniu owych pogan, zwłaszcza w zestawieniu z tym, w jak nieżyczliwy sposób są tu przedstawieni chrześcijanie wraz ze swą misją, sugeruje poparcie dla tego bezwstydnego i niemoralnego obyczaju.
FAŁSZYWE DOKTRYNY
„Zabawa w Boga” wydaje się wspierać twierdzenie, iż nawracanie na chrześcijaństwo pogańskich Indian to przejaw głupoty, która prowadzi do ich krzywdzenia i niesprawiedliwego traktowania. Wielki nakaz misyjny Pana naszego Jezusa Chrystusa: „ Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mateusz 28, 19 – 20) otoczony jest potężną mgłą sceptycyzmu. Cały ten film prowadzi do ateistycznej w swej treści formuły, którą pod jego koniec wygłasza Lewis Moon: „Jezus czy Kisu? Co to za różnica? Wszystko to Hokus Pokus – tak czy inaczej„.
Mirosław Salwowski
15 września 2017 15:11