Filmy
Zabić Drozda

Ocena ogólna:  Dobry ale z poważnymi zastrzeżeniami (+2)

Tytuł oryginalny
To Kill a Mockingbird
Data premiery (świat)
25 grudnia 1962
Rok produkcji
1962
Gatunek
Dramat
Czas trwania
129 minut
Reżyseria
Robert Mulligan
Scenariusz
Horton Foote
Obsada
Gregory Peck, Phillip Alford, John Megna, Ruth White, Paul Fix, Brock Peters, Frank Overton, RoseCollin Wilcox, Robert Duvall
Kraj
USA
BrakNiewieleUmiarkowanieDużoBardzo dużo
Nieprzyzwoity język
Przemoc / Groza
Seks
Nagość / Nieskromność
Wątki antychrześcijańskie
Fałszywe doktryny

Akcja tego filmu osadzonego w latach trzydziestych XX w. na głębokim Południu USA ogniskuje się zasadniczo na historii procesu czarnoskórego mężczyzny niesłusznie oskarżonego o gwałt na białej dziewczynie. Film pokazuje nie tylko sam proces, ale też różne postawy i odbiór tej sprawy przez mieszkańców miasteczka, jednakże głównie z perspektywy dziecka – córki adwokata oskarżonego.

Ten klasyk światowego kina niewątpliwie zasługuje na pochwałę na paru płaszczyznach. Pierwsza z nich i najbardziej oczywista to walka z rasistowskim podejściem do bliźniego, które często owocuje takimi złymi rzeczami jak niesprawiedliwe traktowanie, oszczerstwa, wywyższanie się nad bliźniego czy fałszywe osądy. I tu trzeba oddać temu dziełu sprawiedliwość, że choć dziś „problemy i konflikty rasowe” mogą się nam wydawać zbyt jednoznaczne i uproszczone, to w czasach jego powstania było to śmiałe i jeszcze dość ryzykowne podejście do tematu. Czarnoskóry bohater jest tutaj bowiem nie tylko fałszywie oskarżony przez białych, ale „co gorsza” odrzuca on zaloty białej kobiety, a nadto lituje się nad nią z powodu patologi, w jakiej ona żyje. A, jak to pokazuje dobrze film, to że „przedstawiciel niższej rasy” może być niezainteresowany „intymnym kontaktem” z białą kobietą i pomagać jej jedynie z litości, wielu ówczesnym widzom chyba niezbyt mieściło się w głowach. Obraz ten pokazuje więc jasno, jak łatwo kierowanie się w podejściu do konkretnego bliźniego uprzedzeniami żywionym wobec całej rasy może prowadzić nawet do skazania niewinnego.

To Kill a Mockingbird (1962) Directed by Robert Mulligan Shown: Gregory Peck

Inną pozytywną płaszczyzną tego filmu pozostaje też ukazanie bliskiego ideałowi przedstawiciela prawa w osobie Atticusa Fincha. Mężczyzna ten pokazany jest zarówno jako dobry, uczciwy i zaangażowany prawnik, jak i ojciec czy sąsiad. Jest to widoczne przykładowo w scenach, kiedy pomaga on swoim sąsiadom, ale w taki sposób, żeby ich tą pomocą w żaden sposób nie zawstydzać. Atticus charakteryzuje się też nieprzeciętną odwagą, połączoną z wielkim opanowaniem, tak że wręcz emanuje pozytywną siłą ducha.

Z innych zalet filmu można też pokrótce wymienić negatywne ukazanie samosądów oraz takich wad i grzechów jak chociażby pijaństwo, krzywoprzysięstwo, mściwość czy krzywdzenie słabszych. Pozytywnym aspektem filmu jest również wprowadzenie postaci chorego psychicznie bohatera, który wbrew uprzedzeniom okazuje się życzliwy i w odpowiednim momencie bardzo pomocny.

Niestety, choć film ten zapowiadał się na jednoznacznie bardzo dobry pod względem moralnym i światopoglądowym, to są na nim dwa poważne rysy. Pierwszą jest część mowy Atticusa, którą wygłasza w obronie swojego klienta. Wypowiedź tego obrońcy można bowiem łatwo zrozumieć w ten sposób, iż dziewczyna nie powinna wstydzić się tego, że spodobał jej się oskarżony i że go pocałowała, zapominając o fakcie (czy też świadomie go pomijając), że ów mężczyzna jest żonaty. Inny poważny problem tego filmu to jego końcowe sceny, w których pozytywni zasadniczo bohaterowie ustalają między sobą fałszywą wersję pewnego zdarzenia o charakterze kryminalnym, co ma być kłamstwem w tak zwanej dobrej wierze.

Podsumowując, zasadniczo polecamy tę klasykę filmową, jednakże z uwzględnieniem tych bardzo poważnych zastrzeżeń.

Marzena Salwowska

12 października 2021 19:18