Filmy
Więzienny eksperyment

Ocena ogólna:  Dobry ale z poważnymi zastrzeżeniami (+2)

Tytuł oryginalny
The Stanford Prison Experiment
Data premiery (świat)
26 stycznia 2015
Rok produkcji
2015
Gatunek
Dramat
Czas trwania
120 minut
Reżyseria
Kyle Patrick Alvarez
Scenariusz
Tim Talbott
Obsada
Billy Crudup, Michael Angarano, Ezra Miller, Tye Sheridan, Keir Gilchrist, Olivia Thirlby, Nelsan Ellis
Kraj
USA
BrakNiewieleUmiarkowanieDużoBardzo dużo
Nieprzyzwoity język
Przemoc / Groza
Seks
Nagość / Nieskromność
Wątki antychrześcijańskie
Fałszywe doktryny

Film ten opowiada o słynnym eksperymencie doktora Philipa Zimbardo polegającym na tym, iż 24 studentów podjęło się odgrywania roli osadzonych w więzieniu skazańców i pilnujących ich strażników. Mimo że osobom, które miały grać rolę strażników stanowczo zakazano uderzania „więźniów” i znęcania się nad nimi, eksperyment ten szybko przerodził się w ciąg wydarzeń charakteryzujących się właśnie co najmniej psychicznym pastwieniem się tych pierwszych nad tymi drugimi.

Na płaszczyźnie moralnej oraz światopoglądowej produkcja ta jest warta polecenia, gdyż w jasny sposób wskazuje na biblijną i tradycyjnie chrześcijańską prawdę o tym, że „wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej” (Rzymian 3, 23). Pokazuje ona bowiem, że zwyczajni i normalni ludzie wydający się na co dzień nie przejawiać sadystycznych czy psychopatycznych skłonności, są zdolni do popełnienia poważnych nieprawości w sprzyjających ku temu okolicznościach. Film ów mimo wszystko nie zostawia jednak widzów samych z sobą z tą konkluzją, która zdaje się pesymistyczna, ale pokazuje też budujące moralnie postawy, jak chociażby ta jednego z grających rolę „więźniów” studentów, który w obliczu niesprawiedliwości i nadużywania swych uprawnień przez „więziennych strażników” wybiera raczej dalsze cierpienie niż podporządkowanie się ich chorym zachciankom. Ponadto, sam doktor Zimbardo mimo że początkowo chce kontynuować swój eksperyment, chociaż widzi już, do jakiego zdziczenia doprowadza on „strażników”, w pewnym momencie jednak decyduje się na jego przerwanie, co najpewniej zostało spowodowane przez zdrowe odruchy jego sumienia.

Chociaż omawiany obraz zasługuje, zasadniczo rzecz biorąc, na pochwałę doradzamy jednak ostrożność w zapoznawaniu się z nim z powodu dużej ilości wulgarnego języka oraz pewnego rodzaju grozy tam ukazanej polegającej na mnogości psychicznej przemocy. Nie jest to więc raczej film dla dzieci czy osób w wieku wczesnonastoletnim.

Mirosław Salwowski

27 marca 2021 12:20