Filmy
Vicky Cristina Barcelona

Ocena ogólna:  Wyraźnie zły (-2)

Tytuł oryginalny
Vicky Cristina Barcelona
Data premiery (świat)
17 maja 2008
Data premiery (Polska)
17 kwietnia 2009
Rok produkcji
2008
Gatunek
Komedia
Czas trwania
97 minut
Reżyseria
Woody Allen
Scenariusz
Woody Allen
Obsada
Scarlett Johansson, Javier Bardem, Penelope Cruz, Rebecca Hall, Patricia Clarkson, Kevin Dunn, Chris Messina
Kraj
Hiszpania/ USA
BrakNiewieleUmiarkowanieDużoBardzo dużo
Nieprzyzwoity język
Przemoc / Groza
Seks
Nagość / Nieskromność
Wątki antychrześcijańskie
Fałszywe doktryny

Dwie młode amerykańskie turystki, Vicky i Cristina, spędzają lato w hiszpańskiej Katalonii. Dziewczyny, choć przyjaźnią się od lat, są bardzo różne. Vicky to osoba pragmatyczna i uporządkowana (do Hiszpanii przyleciała też w konkretnym celu – skoczyć pracę magisterską o Katalonii), doskonale wie, czego chce i ma już zaplanowane całe życie u boku mężczyzny, którego wkrótce zamierza poślubić. Cristina zaś jest spontaniczna, nie lubi planować, wciąż szuka swojego miejsca i celu w życiu i ciągle nie wie, czego chce (wie tylko, jak sama mówi, czego nie chce). Pewnego dnia obie dziewczyny „wpadają w oko” Juan’owi, hiszpańskiemu malarzowi, który z miejsca, bez ogródek proponuje im wspólny lot do Oviedo i … seks. Oburzona Vicky odmawia, Cristina natomiast od razu gotowa jest na „przygodę”, nieświadoma, że jej relacja z przystojnym Hiszpanem zawierać będzie „w pakiecie” jego niezrównoważoną psychicznie byłą żonę.

Już z samego powyższego opisu fabuły nietrudno domyślić się, dlaczego ten film jest w naszej ocenie wyraźnie zły. Mamy tu bowiem (pokazane bez żadnej nagany, czy sugestii grzeszności, bądź niemoralności) rozmaite relacje o charakterze seksualnym pomiędzy osobami, które nie są ze sobą w związku małżeńskim. Mowa tu o spontanicznym, jednorazowym współżyciu Vicky i Juana, nieco dłuższym romansie Cristiny i tegoż artysty, który to związek przeradza się później w trójkąt – Christina-Juan-była żona Juana (trójkąt ten obejmuje również lesbijskie kontakty pomiędzy obiema paniami). W filmie mowa też jest o romansie starszej mężatki, która na domiar złego namawia młodszą, by porzuciła swego męża. Na tym tle przedmałżeńskie pożycie Vicky i jej chłopaka może wydać się widzowi wręcz przejawem staroświeckiej moralności. Niestety, jak już wcześniej pisałam, te wszystkie grzeszne, a nawet wynaturzone zachowania nie są tu przedstawione celem moralnego ostrzeżenia, lecz dla zabawienia widza, stanowiąc główne źródło komizmu filmu.

Poza jawną niemoralnością film ten jest, przynajmniej jak na komedię, dość przygnębiający, gdyż wszyscy jego bohaterowie pozostają w jakimś poczuciu frustracji. Ostatecznie w takiej samej sytuacji znajdzie się Vicky, która osiągnęła to, czego zawsze chciała, jak i Cristina, która nawet nie wie, czego chce, a nawet Juan, nieszczęśliwy mimo powrotu żony, którą wciąż kocha. Taki stan rzeczy, można by nawet uznać za pewną zaletę filmu, gdyż ukazuje, że człowiek (nie ważne czy realizuje swoje marzenia, czy nawet sam nie wie, czego chce) sam z siebie nie jest w stanie osiągnąć jakiegoś trwalszego szczęścia. Niestety, taka frustracja rodzaju ludzkiego jest tu pokazana jako stan nieuleczalny. Radzimy więc unikać tego filmu jako produkcji jawnie niemoralnej i nihilistycznej.

Marzena Salwowska

filmweb.pl

filmweb.pl

Ps.  Spodobała Ci się ta recenzja? Przekaż nam choćby symboliczną darowiznę w wysokości 2 złotych. To mniej, niż kosztuje najtańszy z tygodników opinii, a nasze teksty możesz czytać bez żadnych limitów i ograniczeń.

Numer konta: 22 1140 2004 0000 3402 4023 1523, Mirosław Salwowski

29 lipca 2015 17:27