Brak | Niewiele | Umiarkowanie | Dużo | Bardzo dużo | |
---|---|---|---|---|---|
Nieprzyzwoity język | |||||
Przemoc / Groza | |||||
Seks | |||||
Nagość / Nieskromność | |||||
Wątki antychrześcijańskie | |||||
Fałszywe doktryny |
Jeden z filmów będących ekranizacją serii komiksów poświęconych przygodom tzw. Człowieka-Pająka (po angielsku, tytułowego „Spider-Mana”). W tej konkretnej produkcji widzimy, jak Peter zmęczony byciem „Spider-Manem” pragnie prowadzić w pełni normalne życie. Nie zostaje mu to jednak dane, gdyż na horyzoncie pojawia się wielkie zagrożenie, któremu zapobiec może tylko „Człowiek-Pająk”. Oto bowiem w wyniku nieudanego eksperymentu naukowego, dr Otto Octavius przemienia się w demonicznego dr Octopusa, który nie tylko zastrasza i terroryzuje miasto, ale też porywa, będącą obiektem miłosnych westchnień Petera, Mary Jane.
„Spider-Man 2” zasługuje na pochwałę głównie dlatego, że jest prostą, utrzymaną w tradycyjnym duchu, opowieścią o walce dobra ze złem, potrzebie poświęceń, wyrzeczeń na rzecz innych, a także rezygnacji ze swych marzeń i ambicji, wówczas, gdy realizacja takowych prowadzi do zła i szkodzenia swym bliźnim (jest tu więc faworyzowany altruizm zamiast egoizmu oraz egocentryzmu). Film ten wskazuje na to, iż jako ludzie potrzebujemy dobrych wzorców oraz bohaterów. W produkcji tej zostało też pokazane, iż oprócz walki dobra ze złem o charakterze bardziej „zewnętrznym” ( a więc rozgrywającej się np. pomiędzy jedną a drugą osobą), takowy bój toczy się we wnętrzu każdego człowieka (a więc, iż jako ludzie musimy pokonywać swe złe i egoistyczne skłonności, wykonując wysiłek opowiedzenia się za dobrem). Zwłaszcza ów ostatni aspekt tego filmu jest więc faktycznie bliski chrześcijańskiemu spojrzeniu na ludzką naturę.
Pewne rzeczy w „Spider-Man 2” powinny być jednak poddane krytyce. Mamy tu na myśli kłamstwa, które czasami wypowiada główny pozytywny bohater, a także dość długi, namiętny pocałunek pomiędzy Peterem a Mary Jane w jednej z ostatnich scen filmu (obie z tych rzeczy są nieprawościami, jednak nie widzimy ich napiętnowania w całej fabule obrazu). Lżejszym przytykiem wobec tej produkcji jest fakt niezbyt skromnego stroju „Człowieka-Pająka”. Dość obcisły kombinezon, podkreślający linię ciała także w najbardziej intymnych jego rejonach (czyli okolicach genitaliów i pośladków) z pewnością wyraźnie odbiega od zasad wstydliwości i przyzwoitości, które winny cechować strój tak niewiast, jak i mężczyzn.
18 marca 2015 18:04