Filmy
Siedem dni w Utopii

Ocena ogólna:  Dobry (+3)

Tytuł oryginalny
Seven Days in Utopia
Data premiery (świat)
2 września 2011
Rok produkcji
2011
Gatunek
Dramat
Czas trwania
100 minut
Reżyseria
Matt Russell
Scenariusz
David Cook, Rob Levine, Matt Russell
Obsada
Deborah Ann Woll, Robert Duvall, Lucas Black
Kraj
USA
BrakNiewieleUmiarkowanieDużoBardzo dużo
Nieprzyzwoity język
Przemoc / Groza
Seks
Nagość / Nieskromność
Wątki antychrześcijańskie
Fałszywe doktryny

Luke, młody golfista, rozczarowany i zagniewany na swe życie i karierę sportową trafia do małego miasteczka w Teksasie. Tam poznaje, między innymi, znacznie starszego od niego Johna, który jest właścicielem rancza, oraz młodą uroczą kelnerkę Sarę. Pobyt Luke’a na teksańskiej prowincji, jak i  nowe znajomości, jakie tu zawiera, pozwolą mu na nabranie zdrowego dystansu do rzeczy, które wcześniej były dlań bardzo ważne.

seven4

„Siedem dni w Utopii” to jeden z tych przykładów jawnie prochrześcijańskiego kina, które jednocześnie jest utrzymane na wysokim poziomie artystycznym. Mamy tu więc otwarte oraz życzliwe odwołania do Boga, Chrystusa, Pisma świętego i modlitwy wraz z tradycyjnie chrześcijańskim morałem połączone z wciągającą fabułą, dobrą grą aktorską oraz pięknie nakręconymi zdjęciami. W zasadzie jedyną rzeczą, jaką można by zarzucić temu filmowi, jest to, iż w pewnym momencie w co najmniej neutralny sposób pokazuje pozamałżeńskie tańce damsko-męskie, które wszak są rozrywką zwykle bardzo niebezpieczną i prowokującą do grzechu. Pomijając jednak ów mankament, obraz ten można uznać za jedną z lepszych chrześcijańskich produkcji, zachęcającą do pozytywnych przemyśleń oraz refleksji nad tym, co w naszym życiu jest ważne, ważniejsze, a co nie jest warte większego zachodu.  Nie trzeba chyba też dodawać, iż nie znajdziemy tu też epatowania przemocą, seksem, wulgarnością czy obscenicznością. Można więc ów obraz spokojnie oglądać z całą rodziną.

Zachęcamy zatem do zapoznania się z tym filmem. Od czasu do czasu jest on emitowany na ekranie TV Trwam.

Mirosław Salwowski

21 lutego 2017 11:51