Brak | Niewiele | Umiarkowanie | Dużo | Bardzo dużo | |
---|---|---|---|---|---|
Nieprzyzwoity język | |||||
Przemoc / Groza | |||||
Seks | |||||
Nagość / Nieskromność | |||||
Wątki antychrześcijańskie | |||||
Fałszywe doktryny |
Film ten został osnuty na podobno prawdziwej historii wedle której grupa żydowskich radykałów planowała po II wojnie światowej dokonanie na narodzie niemieckim bardzo krwawej zemsty za Holocaust.
Na płaszczyźnie moralnej oraz światopoglądowej można powiedzieć, że produkcja ta z pewnym trudem, ale jednak zasługuje na uznanie. Morałem tej historii jest bowiem – ostatecznie rzecz biorąc – rezygnacja z prywatnej zemsty – na rzecz prowadzenia dobrego i owocnego życia, które ma być, mówiąc słowami jednego z bohaterów „najlepszą zemstą”. Niestety jednak ten główny morał jest mocno przyćmiony przez inne wątki owego filmu, które nie są w nim krytycznie komentowane. Mam tu na myśli wysoce dwuznaczne moralnie zachowanie żołnierzy jednego z żydowskich oddziałów armii brytyjskiej, którzy bez procesów sądowych zabijają Niemców, co do których mieli pewność, że ci brali udział w zbrodniach wojennych. Oczywiście, takie postępowanie względem morderców niewinnych ludzi (czy ich pomocników) jest zrozumiałe, gdyż trudno jest litować się nad takimi złoczyńcami. Z drugiej jednak strony, patrząc na sprawę nie od strony emocji, ale rozumu i obiektywnej moralności nie można jednak zapominać o tym, że kara śmierci – zasadniczo rzecz biorąc – powinna być wymierzana po przeprowadzeniu procesu sądowego, w trakcie którego oskarżony miałby się prawo bronić. Wracając zaś do bardziej pozytywnych elementów tego filmu, to zwraca on też uwagę na doniosłość różnych z pozoru drobnych zachowań i gestów, które mogą być elementem budowania większego społecznego zła – w przypadku narodu niemieckiego chodzi oczywiście o klimat przyzwolenia czy wręcz aprobaty dla strasznych zbrodni popełnianych z inspiracji władz III Rzeszy.
Mirosław Salwowski
4 czerwca 2022 10:58