Filmy
Piękna i Bestia (1991)

Ocena ogólna:  Dobry (+3)

Tytuł oryginalny
Beauty and the Beast
Data premiery (świat)
29 września 1991
Data premiery (Polska)
3 lutego 2012
Rok produkcji
1991
Gatunek
Animacja / Dla dzieci
Czas trwania
90 minut
Reżyseria
Kirk Wise, Gary Trousdale
Scenariusz
Linda Woolverton
Obsada
Paige O'Hara, Robby Benson, Richard White, David Ogden Stiers, Angela Lansbury, Rex Everhart, Bradley Pierce
Kraj
USA
BrakNiewieleUmiarkowanieDużoBardzo dużo
Nieprzyzwoity język
Przemoc / Groza
Seks
Nagość / Nieskromność
Wątki antychrześcijańskie
Fałszywe doktryny

Disnejowska wersja słynnej baśni. W pewnym zamku mieszka młody książę, przystojny i bogaty, lecz bardzo samolubny. Któregoś dnia do jego bram puka staruszka w łachmanach,  z prośbą, by kupił od niej jedną różę. Młodzieniec odmawia i każe służbie wyrzucić starszą kobietę, nie wiedząc, że pod tą postacią ukrywa się potężna wróżka. Karą za tą nieczułość będzie dla niego zamiana w odpychającą bestię. Do ludzkiej postaci powróci tylko wtedy, gdy do jego 21-szych urodzin (zanim spadnie ostatni płatek róży) znajdzie się dziewczyna, która pokocha go z wzajemnością. Tą dziewczyną będzie oczywiście Bella, która w tej wersji baśni jest molem książkowym, córką „szalonego naukowca”, nie ma sióstr, za to sprawę komplikuje jej namolny wielbiciel.

Główną zaletą tej animacji jest przekazanie w atrakcyjnej dla dzieci formie przesłania tej pięknej klasycznej baśni. Obraz ów oferuje najmłodszym widzom kilka wciąż aktualnych lekcji, takich jak:

– zewnętrzne piękno nie jest najważniejsze

– nie warto sądzić po pozorach

– egoizm i nieczułość mogą zmienić człowieka w bestię

– prawdziwa miłość nie zniewala

– miłość może zmienić bestię ponownie w człowieka

– bycie człowiekiem jest czymś wyjątkowym i piękny i trzeba umieć szanować swoje człowieczeństwo, by go nie stracić

Niestety, film ma też pewną widoczną wadę moralną – w kilku scenach (tu warto przypomnieć, że jednym z podstawowych zadań bajek jest  wykształcanie u dzieci wzorców postępowania w dorosłym życiu) pojawiają się niewiasty w mocno wydekoltowanych strojach. Po części jest to ubiór uzasadniony charakterem postaci, gdy takie stroje noszą próżne i niezbyt mądre dziewczęta. Jedna ze scen ma jednakże charakter niedwuznacznie lubieżny, w dodatku brak dla niej jakiegokolwiek uzasadnienia, chodzi o scenę, w której nieprzyzwoicie ubrana i poruszająca się kusicielsko pokojówka jest obiektem zalotów jednego ze służących.

Mimo wszystko, polecam film ze względu na jego wartościowe przesłanie, z nadzieją, że to ono pozostanie w umysłach dzieci, nie zaś nieskromne wzorce ubiorów, prezentowane tu w niektórych momentach.

Marzena Salwowska

bestia1

 

 

31 marca 2017 12:22