Filmy
Pamiętnik

Ocena ogólna:  Wyraźnie niebezpieczny albo dwuznaczny (-1)

Tytuł oryginalny
The Notebook
Data premiery (świat)
20 maja 2004
Data premiery (Polska)
1 października 2004
Rok produkcji
2004
Gatunek
Melodramat
Czas trwania
123 minuty
Reżyseria
Nick Cassavetes
Scenariusz
Jan Sardi, Jeremy Leven
Obsada
Ryan Gosling, Rachel McAdams, James Garner, Gena Rowlands, Joan Allen, Sam Shepard
Kraj
USA
BrakNiewieleUmiarkowanieDużoBardzo dużo
Nieprzyzwoity język
Przemoc / Groza
Seks
Nagość / Nieskromność
Wątki antychrześcijańskie
Fałszywe doktryny

Noah to biedny młodzieniec, robotnik miejscowego tartaku. Allie to młoda dziewczyna z „wyższych sfer”.  Oboje się w sobie zakochują, z czego wynika klasyczny mezalians. Rodzice Allie nie chcą bowiem dopuścić do tego, by ich córka wyszła za kogoś z zupełnie innej sfery społecznej. Mimo tych i jeszcze innych przeszkód, miłość Noaha i Allie przetrwa próbę czasu i dotrwa aż do starości, gdy oboje znajdą się w domu opieki – tytułowy „Pamiętnik” zaś to spisane wspomnienia, które Noah czyta Allie wówczas, gdy ta cierpiąc na starczą demencję nie pamięta swej młodości.

Jak można zorientować z powyższego opisu, film ów to klasyczny romans pełniący funkcję „wyciskacza łez”. Niestety jednak, jak wiele romansów jego wadą i dwuznacznością jest to, iż łączy ukazanie głębokiej miłości pomiędzy mężczyzną a kobietą z jednoczesnym „uwznioślaniem” pozamałżeńskiego seksu i wybujałej (bo nie ujętej w ramy prawowitego małżeństwa) cielesnej zmysłowości. W rzeczy samej, patrząc na „Pamiętnik” nie sposób w nim wyczuć jakiejś dezaprobaty czy krytyki dla faktu, iż dwójka głównych bohaterów popełnia ze sobą występek nierządu. Wprost przeciwnie – owa nieprawość jest tu mocno wkomponowana w pięknie i poruszająco wyglądającą opowieść o wielkiej miłości łączącej ich aż po grób. Mamy tu więc bardzo zniekształcony obraz miłości – młodzi zakochują się w sobie, następnie współżyją ze sobą bez ślubu, później się pobierają, by szczęśliwie żyć razem do końca swych dni. Naturalnym jest więc, że taka wizja miłosnego związku kobiety i mężczyzny, jeśli już to zachęca, a nie zniechęca do przedmałżeńskiego seksu (który przypomnijmy obiektywnie rzecz biorąc jest ciężką nieprawością). A jakby tego było mało, owa praktyczna apologia nierządu jest tu ilustrowana wyrazistymi i pikantnymi scenami pokazującymi ów grzech.

Pamietnik2

Poza tym w filmie  pobrzmiewa humanistyczna, egocentryczna i antropocentryczna filozofia. Najbardziej widoczne jest to chyba w scenie, gdy Noah namawia by do niego wróciła zrozpaczoną i niewiedzącą co czynić Allie słowami w stylu: „Pomyśl o tym, czego ty naprawdę chcesz„.  Ów popularny slogan jest jednak trudny do uzgodnienia z nauczaniem Pisma świętego i tradycyjną duchowością chrześcijańską, która jako istotę dobrego życia stawiała nie szukanie własnej woli, ale skoncentrowanie się na tym, czego dla naszego życia chce Bóg.  Wbrew filozofii skoncentrowanej na „odnajdywaniu samego siebie” i „podążaniu za swym sercem” Słowo Boże mówi wszak: „Z całego serca Panu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku” (Przysłów 3: 5); „Kto swemu sercu zaufał, jest niemądry” (Przysłów 28: 26).  Nasz Pan Jezus Chrystus dał nam najlepszy przykład tego, jaki dystans powinniśmy mieć względem tego „czego naprawdę chcemy”, gdy modląc się przed swą krwawą Męką wołał do Boga Ojca: „Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich.  Wszakże nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!” (Łukasz 22: 42). Apostoł narodów, święty Paweł nauczał zaś: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Galatów 2: 20). Święty Tomasz Kempis w swym wiekopomnym dziele „O naśladowaniu Chrystusa” pisał z kolei: „Staraj się , synu, spełniać raczej wolę cudzą niż swoją (…)”.  

Oczywiście w tym filmie są też dobre rzeczy. To, iż Noah do końca trwa przy Allie i każdego dnia czyta jej urywki ze swego pamiętnika z nadzieją, iż ta pod ich wpływem odzyska pamięć, jest wzruszające, budujące i stanowi inspirujący przykład poświęcenia dla ukochanej osoby. Jednak wspomniany wyżej wątek de facto uniewinniający występek nierządu jest tu zbyt mocno rozwinięty by móc go lekceważyć. Trudno nam uznać, by pokazana tu historia poświęcenia równoważyła owe usprawiedliwianie seksualnej niemoralności, a przez co nawet z poważnymi zastrzeżeniami polecać go innymi do obejrzenia.

24 lutego 2015 18:53