Brak | Niewiele | Umiarkowanie | Dużo | Bardzo dużo | |
---|---|---|---|---|---|
Nieprzyzwoity język | |||||
Przemoc / Groza | |||||
Seks | |||||
Nagość / Nieskromność | |||||
Wątki antychrześcijańskie | |||||
Fałszywe doktryny |
Film oparty na autobiograficznej powieści Davida Sheffa. Opowiada on o tym, jak Nic, nastoletni chłopak, który wychował się w dobrym domu i kochającej rodzinie zaczyna pogrążać się w uzależnieniu od ciężkich narkotyków. David, jego ojciec podejmuje wytrwałą walkę o wyciągnięcie swego syna z tego nałogu.
Obraz ten na pewno należy pochwalić za dogłębny i poruszający sposób pokazania spustoszeń, jakie niosą za sobą ciężkie narkotyki. Film ów nie zatrzymuje się jednak tylko na pesymistycznym odmalowaniu skutków zagłębiania się w ową nieprawość, ale pokazuje także działania zmierzające do pokonania tego nałogu. Za budujący można uznać też sposób ukazania nacechowanych serdecznością więzów łączących ojca z synem. Ogólnie rzecz biorąc po stronie plusów tego filmu należy odnotować to, iż pokazuje on historię człowieka, który w niezwykle ciężkiej i kryzysowej sytuacji próbuje postępować dobrze i właściwie.
Jeśli chodzi o bardziej wątpliwe czy dwuznaczne elementy omawianej produkcji to trzeba do nich zaliczyć dużą ilość wulgaryzmów i jedną dość wyrazistą scenę obcowania seksualnego. Ponadto, jeden z wątków można interpretować jako lekko antyreligijny i antychrześcijański. Chodzi o scenę, w której młoda narkomanka wyznaje, iż nie chciała się leczyć, gdyż podczas prowadzonej z nią terapii „ciągle pier***o o Bogu„. Ta wypowiedź nie została zganiona czy zrównoważona jakimś bardziej wyrazistym i pozytywnym odniesieniem do Pana Boga i religii. Ponadto, główny bohater filmu jest rozwodnikiem, którego drugie małżeństwo zostało zawarte chyba przed kimś w rodzaju kobiety-pastora. Może więc to być pewien ukłon ze strony twórców tego obrazu w stronę bardzo liberalnych i modernistycznych nurtów chrześcijaństwa. Co do rozwodu głównego Davida to trzeba jednak uczciwie dodać, że niektóre ze scen wydają się sugerować, iż narkotykowe problemy Nica miały swe źródło w owym wydarzeniu.
Mirosław Salwowski
8 stycznia 2019 18:31