Brak | Niewiele | Umiarkowanie | Dużo | Bardzo dużo | |
---|---|---|---|---|---|
Nieprzyzwoity język | |||||
Przemoc / Groza | |||||
Seks | |||||
Nagość / Nieskromność | |||||
Wątki antychrześcijańskie | |||||
Fałszywe doktryny |
Kontynuacja filmu dla dzieci „Mój brat niedźwiedź”. Kenai posiadając ludzką duszę i osobowość wciąż przebywa w ciele niedźwiedzia. Dręczą go wspomnienia z czasów, gdy żył jeszcze jako człowiek. Był wówczas zaprzyjaźniony z dziewczyną o imieniu Nita (która należała do innego indiańskiego plemienia niż on). Nita tymczasem ma wziąć ślub z jednym z wojowników, lecz na przeszkodzie temu stoi pewna rzecz. Jest nią amulet, który Nita w dzieciństwie otrzymała od Kenaia, a którego moc połączyła ich na zawsze. By anulować siłę amuletu, Nita musi wybrać się razem ze swym przyjacielem z dziecięcych lat nad wodospad, gdzie otrzymała od Kenaia ów przedmiot, a następnie go spalić.
Jak na płaszczyźnie moralnej i światopoglądowej ocenić ową produkcję? Można powiedzieć, że od strony stricte moralnej film ten zasługuje na pochwałę. Jest tu wszak wiele mowy o miłości bliźniego, poświęceniu się i wyrzeczeniu dla dobra innych. Nie ma zaś wulgarnej mowy, nieskromności, obsceniczności, eksploatowania krwawej przemocy i tym podobnych niestety „tradycyjnych” już dla przemysłu filmowego przywar. Jednak, znacznie gorzej „Mój brat niedźwiedź 2” wypada, gdy przyjrzymy mu się w sferze bardziej światopoglądowej i ideowej. Co tu widzimy? Pogaństwo, czary, spirytyzm, zabobony (wszystko to podane jako normalne i oczywiste), a w dodatku mamy jeszcze bardzo wątpliwy finał, w którym Nita w imię miłości do Kenaia postanawia zostać zwierzęciem. Powie ktoś: „Ależ to tylko bajka dla dzieci!„. Tym gorzej, gdyż dzieci tym bardziej trzeba chronić przed takim praniem ich mózgów przez pogańską ideologię oraz duchowość.
27 czerwca 2018 16:07