Brak | Niewiele | Umiarkowanie | Dużo | Bardzo dużo | |
---|---|---|---|---|---|
Nieprzyzwoity język | |||||
Przemoc / Groza | |||||
Seks | |||||
Nagość / Nieskromność | |||||
Wątki antychrześcijańskie | |||||
Fałszywe doktryny |
Żyjemy w świecie, w którym tzw. kultura masowa odgrywa niemałą rolę również w życiu chrześcijan i ich rodzin. Czy nam się to podoba czy nie, na co dzień stykamy się z filmami, muzyką, książkami i innymi ofertami kulturowymi. Jest też czymś całkowicie normalnym i dobrym, że od czasu do czasu, pragniemy odprężyć się przy jakimś dobrym filmie, muzyce czy książce. Jak to jednak w w życiu bywa zawartość owych kulturowych „produktów” stanowi mieszaninę różnych modelów moralności, idei, światopoglądów i doktryn. Raz są to rzeczy bardziej bliskie tradycyjnemu chrześcijaństwu i wynikającemu z niego porządku moralnemu, innym razem zaś są to elementy mniej lub bardziej niemoralne i/lub antychrześcijańskie. Celem i misją tego portalu jest właśnie pomaganie chrześcijańskim rodzinom w odróżnianiu tego co w tzw. kulturze masowej jest dobre i godne polecenia od tego co stanowi w niej części występne, zgniłe albo bardzo niebezpieczne. W tekstach i recenzjach umieszczanych na tym portalu zamierzamy poświęcać więcej miejsca tym filmom, książkom i muzyce, które zasadniczo rzecz biorąc można uznać za budujące dla dusz, jednak nie znaczy to, iż będziemy unikać ostrzegania przed tymi z nich, które z tradycyjnie chrześcijańskiej perspektywy uznajemy za niszczące i szkodliwe. Przede wszystkim jednak celem tej witryny internetowej jest promocja tego co jeszcze jest dobre, zdrowe i chrześcijańskie („explicite” bądź implicite”) w kulturze masowej (przy jednoczesnej świadomości, iż przeważają w niej raczej treści złe, bezbożne, wątpliwe i niebezpieczne).
Ta strona nie jest czymś w rodzaju nie-formalnego „Indeksu filmów i muzyki zakazanej”. Nie chodzi w niej o to, by sugerować czytelnikom, iż te z filmów czy utworów muzycznych, które zostały na niej ocenione negatywnie, nie mogą być oglądane pod karą jakiegoś grzechu, etc. Coś takiego nie należy bowiem do kompetencji osób prywatnych.
Zaznaczamy jednak, że nie rościmy sobie pretensji do jakiejś nieomylności czy idealnej i doskonałej ocen poszczególnych dzieł popkultury. Zdajemy sobie sprawę z tego, iż jesteśmy ułomni, niedoskonali, w związku z tym także nasze oceny mogą być skażone pewnymi subiektywnymi, acz niekoniecznie słusznymi, sympatiami, nawykami czy antypatiami. W związku z tym faktem, jesteśmy też świadomi tego, że w pewnych wypadkach nasze oceny mogą być zbyt łagodne, a w innych zbyt surowe. Będziemy zatem wdzięczni za wszelkie merytoryczne i rzeczowe uwagi, które pomogą nam unikać w dziele oddzielania plew od ziaren we współczesnej popkulturze owej zbytniej pobłażliwości bądź przesadnej surowości.