Ocena ogólna: Dobry ale z bardzo poważnymi zastrzeżeniami (+1)
Tytułowy „Zły Porucznik” to pogrążony w rozpuście, pijaństwie, korupcji, narkotykach i hazardzie, gliniarz z Nowego Jorku. Ba, powiedzieć, że główny bohater jest pogrążony w nałogach to mało. On wydaje się być do cna zdemoralizowany i odrażający i przykładów na potwierdzenie takowej oceny reżyser nam nie oszczędza (np. scena w której „Zły Porucznik” seksualnie molestuje dwie ...