Brak | Niewiele | Umiarkowanie | Dużo | Bardzo dużo | |
---|---|---|---|---|---|
Nieprzyzwoity język | |||||
Przemoc / Groza | |||||
Seks | |||||
Nagość / Nieskromność | |||||
Wątki antychrześcijańskie | |||||
Fałszywe doktryny |
W tej odsłonie owego kinowego hitu Elsa i Anna wraz z przyjaciółmi udają się w długą podróż do Zaczarowanego Lasu po to, by znaleźć pomoc dla swego Królestwa (którego nazwą jest Arendelle). Miejsce do którego bohaterowie animacji się udają – Zaczarowany Las – jest zamieszkane przez jeden z ludów, z którym swego czasu kontakt nawiązał dziadek Elsy i Anny, król Arendelle. Mimo jednak początkowo pokojowego charakteru tych kontaktów z biegiem czasu doszło do walki pomiędzy żołnierzami Arendelle, a ludem zamieszkującym Zaczarowany Las. Elsa i Anna, udając się zatem do tej krainy, będą musiały się też zmierzyć z przeszłością swego Królestwa.
Na płaszczyźnie artystycznej „Kraina lodu II” jest iście porywająca. Wspaniałe zdjęcia, piękna grafika, wartka i ciekawa akcja – to wszystko sprawia, że film ogląda się z prawdziwą przyjemnością. Animacja ta ma również swoje silniejsze walory natury moralnej, gdyż miłość, przyjaźń, odwaga, uczciwość oraz lojalność są w niej pokazywane z życzliwością i sympatią. Nie wszystko jednak w tym aspekcie zasługuje już tu na pochwałę. Elsa na przykład, przez dłuższe fragmenty filmu, pokazana jest w dość nieskromnym stroju (ma w dużym stopniu obnażone ramiona), co zresztą niezbyt pasuje do innych strojów tam ukazanych, które swym wyglądem przypominają ubiory z XIX wieku, a więc zasadniczo są skromne i przyzwoite. Fakt, iż główna bohaterka wyróżnia się tu nieskromnym strojem, zastanawia, a ponadto może umacniać i tak już wszak bardzo silną akceptację dla tym podobnego sposobu ubierania się. Drugim z wątpliwych moralnie elementów omawianej animacji jest fakt, iż Anna kilkukrotnie zamierza się całować (lub całuje się) ze swym przyszłym narzeczonym. Nie jest to pocałunek w policzek, ale chodzi tu o całowanie się „usta – usta”, co jest już dość dwuznaczne. Oczywiście sam w sobie taki pocałunek nie jest jeszcze pożądliwy czy namiętny i zwłaszcza dzieci mogą go odbierać w kategoriach niewinnej romantyczności. Chodzi jednak o to, że w miarę dorastania przyzwyczajone one do widoku takich romantycznych pocałunków (usta-usta) mogą łatwo przejść do porządku dziennego do akceptacji prawdziwie pożądliwych i namiętnych pocałunków polegających na stykaniu się języków ze sobą (czyli nie tylko usta-usta, ale też „język-język”). Na pierwszy rzut oka oba rodzaje pocałunków wizualnie są wszak do siebie podobne. To trochę podobna kwestia jak z przyzwyczajaniem dzieci do skromnego sposobu ubierania się. Owszem, jeśli np. ubierze się małą dziewczynkę w obcisłe leginsy to normalnego człowieka ani rówieśników dziewczynki nie będzie to prowokować do grzesznych myśli, tym nie mniej dziewczynka, która od małego była ubierana w ten sposób może łatwo przejść do porządku dziennego nad takim sposobem odziewania się, gdy zacznie dorastać. A wtedy już problem realny zaistnieje. O ile więc, obecność w tej animacji wspomnianych wyżej pocałunków da się jeszcze jakoś usprawiedliwić zważywszy na to, że głównymi odbiorcami tej produkcji są dzieci, o tyle należy doradzać rodzicom, by w miarę dorastania swych pociech uwrażliwiały je na to, by wystrzegały się jak zarazy pewnych rodzajów pocałunków.
Więcej na temat kwestii moralności pocałunków można przeczytać w poniższych artykułach:
Jeszcze większe problemy pojawiają się, gdy przyglądamy się bardziej doktrynalnej i światopoglądowej stronie filmu „Kraina lodu 2”. Magia i czary są tu bowiem wszechobecne, a odniesienia do świata nadprzyrodzonego raczej nie przypominają tradycyjnie chrześcijańskiej ich wizji. O ile bowiem np. w „Opowieściach z Narnii” Lew Aslan był zobrazowany tak, iż bardzo łatwo było go utożsamić z Panem Jezusem, o tyle w „Krainie lodu 2” widzimy i słyszymy tylko o żywiołach ziemi, Naturze i różnych duchach. Brak jest tutaj jakiejkolwiek postaci o charakterze nadprzyrodzonym, która mogłaby być utożsamiana z jedynym Bogiem albo naszym Panem Jezusem Chrystusem. Co więcej, przeciwnik magii, którym jest dziadek Elsy i Anny (dawniejszy król Arendelle) jest pokazany w animacji w sposób odstręczający. I podkreślmy, że ten nieżyczliwy jego obraz jest tutaj osadzony w kontekście właśnie jego niechęci do magii, której wyznawcami mają być mieszkańcy Zaczarowanego Lasu. Zresztą, gdy widzimy, w jaki wizualny sposób są ukazani z jednej strony mieszkańcy Królestwa Arendelle, z drugiej zaś osoby zamieszkujące Zaczarowany Las to oczywistym skojarzeniem jest to, iż ci pierwsi wzorowani są na chrześcijan pochodzenia europejskiego (albo też przynajmniej przynależących do europejskiej kultury), a ci drudzy przypominają swym wyglądem pogańskich Indian. Summa summarum zaś więcej racji w owej animacji wydaje się po stronie mieszkańców Zaczarowanego Lasu, którzy są wyznawcami magii.
Podsumowując, nie wiemy, czy polecać rodzicom choćby i bardzo ostrożne oglądanie tej bajki z dziećmi. Wszak nawet niejedna dorosła osoba nie potrafi wychwycić wskazanych wyżej niebezpieczeństw zawartych w tej bajce, a cóż dopiero tu mówić o dzieciach. To jednak, że nie dostrzega się takowych niebezpieczeństw, nie oznacza, że nie wyrządzą one nam żadnej szkody.
Mirosław Salwowski
PS. Drogi Czytelniku jeśli doceniasz naszą pracę w dziele propagowania dobrej i chrześcijańskiej kultury oraz uwrażliwiania na dostrzeganie złych lub wątpliwych moralnie i światopoglądowo aspektów przemysłu filmowego to prosimy Cię o wsparcie finansowe naszej działalności. Uczynić to możesz wpłacając dowolnie wybraną przez siebie kwotę pieniężną na poniższe konto bankowe:
22 1140 2004 0000 3402 4023 1523
Mirosław Salwowski, Toruń
Dane do przelewu bankowego dla osób z zagranicy to:
PL 22 1140 2004 0000 3402 4023 1523
Kod SWIFT: BREXPLPWMBK
Mirosław Salwowski, Toruń
24 listopada 2019 14:16