Tag Archive: jabłka Adama

  1. Jabłka Adama

    Leave a Comment Adam – neonazista i skinhead, po tym jak dopuścił się przestępstw z użyciem przemocy, zostaje skierowany przez sąd do ośrodka resocjalizacyjnego prowadzonego przez pastora Ivana. W tymże miejscu znajdują się narkomani, złodzieje oraz inne osoby mający problemy z prawem. Adam dostaje od pastora zadanie: ma uczynić coś dobrego dla ludzi w ośrodku. Adam zatem decyduje się, że upiecze szarlotkę z owoców rosnących na pobliskiej jabłoni (którą to będzie doglądał i strzegł). Dzieje się jednak coś bardzo dziwnego – jabłoń jest regularnie atakowana przez wrony i robaki. Tak też upieczenie szarlotki przez Adama staje pod znakiem zapytania. Oczywiście, ów film nie jest tylko historią o doglądaniu drzewa przez podopiecznego pastora. W tle patrzymy na naiwną wiarę Iwana, który za wszelką cenę nie chce dopuścić do siebie świadomości, iż ludzie czynią czasem bardzo złe rzeczy. Widzimy też jak Adam będąc w ośrodku będzie musiał zmierzyć się ze swymi rasowymi uprzedzeniami oraz nienawiścią, którą żywi do bliźnich. To wszystko zaś służy twórcom filmu do pokazania widzom prawdy o tym, że owszem na tym świecie jest wiele zła, ale z drugiej strony ludzie mogą zmieniać się na lepsze. Można też powiedzieć, że jest to jedno z dzieł rozważających tradycyjny motyw walki dobra ze złem.  Co jeszcze ważniejsze, to przesłanie jest tu ukazane nie w stricte humanistycznym i świeckim, ale w chrześcijańskim kontekście. Mamy tu bowiem liczne i życzliwe odniesienia do wiary w Pana Jezusa, Pisma świętego (głównie Księgi Hioba)  i modlitwy. Jeden z wątków owego obrazu można zaś nawet interpretować, jako wsparcie dla idei „Pro Life”, gdyż pewna pokazana tu kobieta decyduje się urodzić niepełnosprawne dziecko, mimo, że początkowo chciała je zabić w trakcie aborcji.  Co nie bez znaczenia, te dobre i cenne rzeczy pokazane są  bez nadmiernego dydaktyzmu, ale w lekkiej, humorystycznej formie. Wadą tego filmu jest jednak duża ilość nieprzyzwoitych i wulgarnych słów tu umieszczonych oraz zbyt wyrazista i krwawa przemoc (miejscami eksploatowana nawet bez logicznego uzasadnienia w fabule i akcji). Mimo to jednak, szczególnie na tle – w dużej mierze – nihilistycznego kina europejskiego – „Jabłka Adama” można uznać za prawdziwą perełkę z pro-chrześcijańskim przesłaniem. /.../