Leave a Comment
Serial ten opowiada o Birgitte Nyborg Christensen, duńskiej polityk, która w swej karierze zawodowej podejmuje się misji sformowania rządu oraz przewodzenia mu w roli pani premier. Dwoje pozostałych najistotniejszych bohaterów tej produkcji to Katrine Fønsmark (ambitna i ideowa dziennikarka) oraz Kasper Juul pełniący do pewnego czasu funkcję spin doctora pani premier.
Nie ulega wątpliwości, iż płaszczyźnie moralnej i światopoglądowej serial ten posiada swe zalety, przedstawiając w pozytywnym świetle pewne dobre i wartościowe postawy moralne (np. troskę o rodzinę, sprawiedliwe podchodzenie do niektórych problemów społecznych). Z drugiej jednak strony, nie sposób nie zauważyć, iż ogólnie rzecz biorąc, różne kwestie polityczne, moralne i ideowe są tu ukazywane ze stricte liberalnej i/lub lewicowej perspektywy, przez co rzeczy dobre, mieszają się w tym obrazie z rzeczami złymi (w sensie przychylnego ich ukazywania). Tak więc widzimy tutaj tak troskę o rodzinę i sprawiedliwość, jak i np. sprzeciwianie się prawnemu zakazowi aborcji. W jednym zaś z odcinków nawet problem prostytucji został pokazany tak, jakby od strony etycznej sam w sobie nie stanowił problemu. Moralnie kontrowersyjny jest również sposób zobrazowania tego, iż główna bohaterka po swym rozwodzie z pierwszym mężem utrzymuje de facto cudzołożne relacje z pewnym mężczyzną. Chodzi o to, że jest to pokazane w tym serialu jako coś zupełnie normalnego oraz pożądanego.
Warto także dodać, iż choć omawiana produkcja wskazuje na potrzebę zachowania pewnych wyraźniejszych standardów moralnych także w ramach walki politycznej (co jest jej plusem), to jednak z drugiej strony rzeczy takie jak kłamanie są w niej pokazywane raczej jako normalne działanie w ramach polityki. W tym miejscu nie chodzi nam oczywiście o to, by zaprzeczać, iż kłamstwo rzeczywiście jest bardzo często używane przez polityków (gdyż tak najprawdopodobniej się dzieje), ale by zwrócić uwagę na to, że coś takiego powinno być potępiane również w ramach aktywności politycznej.
Podsumowując: do serialu tego trzeba podchodzić bardzo ostrożnie i krytycznie, w najlepszym razie przyswajając sobie z niego to, co jest w nim dobre i szlachetne, a odrzucając to, co jest niemoralne oraz bezbożne.
Mirosław Salwowski
/.../