Tag Archive: film z 1992

  1. Wiecznie młody

    Leave a Comment USA, rok 1939. Życie pilota -kapitana Daniela McCormicka zdaje się pasmem sukcesów. Mężczyzna wykonuje pracę, którą uwielbia, a nadto zamierza oświadczyć się wreszcie swojej ukochanej Helen i założyć z nią rodzinę. Wszystko zmienia się w chwili, kiedy Helen ulega tragicznemu wypadkowi i zapada w śpiączkę. Daniel nie chcąc patrzeć, jak jego wybranka powoli umiera, postanawia zostać ochotnikiem w ryzykownym i tajnym eksperymencie swojego przyjaciela. Poddaje się więc hibernacji, z której ma zostać wybudzony po roku. Jednakże seria kolejnych niespodziewanych zdarzeń sprawia, że zostaje on „wskrzeszony” dopiero 50 lat później … Ten zasadniczo pozytywny film charakteryzuje się ciepłą atmosferą, która wynika prawdopodobnie z tego, że nie ma tu wielu scen bądź dialogów, które mogłyby wywołać u widza niepokój czy obrzydzenie; jego przesłanie zaś jest właściwie skupione na afirmacji Bożego daru, jakim jest życie oraz docenianiu czasu, który jest nam dany i dobrym jego wykorzystaniu. Niewątpliwą zaletą tej produkcji jest też jej prorodzinny charakter. Jako oczywistą i dobrą rzecz prezentuje się w niej bowiem model, w którym mężczyzna oświadcza się ukochanej kobiecie, by z nią razem stworzyć szczęśliwy, monogamiczny związek w naturalny sposób otwarty na rodzenie i wychowywanie dzieci. Główny bohater wydaje się wręcz nie wyobrażać sobie, że mógłby nie poślubić matki swojego dziecka, gdyż na pytanie czy dziecko, z którym widnieje jego ukochana na zdjęciu, jest jego córką, odpowiada, że nie, gdyż nie byli małżeństwem. Takiemu tradycyjnemu modelowi myślenia o rodzinie jest w pewien sposób przeciwstawiona pewna bohaterka samotnie wychowująca syna (choć nie jest ona sama zadowolona z tego stanu rzeczy). Na jej przykładzie pokazane są negatywne zmiany, które zaszły w obyczajowości amerykańskiej w czasie tych 50 lat, które „przespał” główny bohater. Owa samotna matka, zostaje bowiem nie tylko opuszczona przez ojca swojego dziecka, ale też później ma problem ze znalezieniem „stałego partnera”. Na dodatek nachodzi ją jeden z jej byłych „przyjaciół”, bije i zamierza zgwałcić. W jej obronie staje wówczas główny bohater filmu, co jest oczywiście słusznie pokazane jako szlachetne i właściwe zachowanie, wynikające z „tradycyjnie dżentelmeńskich cnót”, które powinno się kultywować w każdym pokoleniu.. Film ten przełamuje też w pewien sposób kult młodości, gdyż jako ważniejsze niż młodość, witalność czy uroda pokazuje rzeczy trwałe i mniej podatne na upływ czasu. Film ten ma jednakże pewne wady, które obniżają jego ocenę. Najistotniejszą z nich jest duża ilość namiętnych niemałżeńskich pocałunków. Nadto w jednej ze scen jest dość wyraźnie ukazana nagość głównego bohatera (tył sylwetki). Oprócz tych nieskromnych elementów na naganę zasługuje też pozytywne ukazanie kłamstwa, którego dopuszcza się jedna z drugoplanowych postaci. Nie do końca zasadny wydaje się też czasowy zbór mienia (samolotu, którym leci główny bohater do odnalezionej po 50 latach ukochanej) oraz jego ucieczka przed służbami państwa. Trudno powiedzieć bowiem, czy mamy tutaj do czynienia z nagłą i oczywistą koniecznością, w której obliczu, jak nas poucza Katechizm Kościoła Katolickiego (p. 2408), zabranie cudzej rzeczy nie jest kradzieżą. Niemniej jednak ze względu na ogólnie pozytywny przekaz i względnie małą ilość elementów wątpliwych polecamy ten film. Marzena Salwowska /.../