Leave a Comment Doktor Martin Harris przybywa wraz z żoną do Berlina na konferencję naukową, jednak niedługo przed jej rozpoczęciem ulega wypadkowi samochodowemu, po którym – jak twierdzi opiekujący się nim lekarz – może mieć kłopoty z pamięcią. Gdy przez kilka dni nikt nie odwiedza go w szpitalu, ani nie interesuje się jego losem, postanawia na własną rękę opuścić szpital, by udając się na miejsce konferencji, w której miał wziąć udział, tam odnaleźć swą żonę. O dziwno, kiedy jednak trafia już do właściwego hotelu, okazuje się, że nie tylko jego własna żona go nie poznaje, ale że za doktora Harrisa podaje się zupełnie inny mężczyzna. To jednak nie koniec problemów głównego bohatera – gdy próbuje on dowieść swej tożsamości, jego życie okazuje się być zagrożone, gdyż usiłuje go zabić dwójka tajemniczych zamachowców. Co więcej, okaże się, że cała sprawa, ma nie tylko drugie (dziwna zamiana tożsamości doktora Harrisa), ale też trzecie dno.
Na płaszczyźnie etycznej i światopoglądowej, film ów można pochwalić za to, iż przy okazji wartkiej, ciekawej i wciągającej akcji, przekazuje też swym widzom ważną i cenną lekcję moralną o tym, że złe wybory, jakie podejmowaliśmy w przeszłości nie muszą determinować nas do ciągłego trwania w nich w przyszłości. Innymi słowy, nawet, jeśli czyniliśmy wcześniej zło, możemy opowiedzieć się za dobrem. Innym walorem tego obrazu jest to, iż w postaci profesora Bresslera pokazany został przykład altruizmu i tego jak nauka może być użyta w służbie dla dobra bliźnich.
Film ten jednak obok wymienionych wyżej pozytywów ma też pewne istotne wady, jakimi są np. eksponowanie scen erotycznego pożycia, nieskromnych strojów, czy też wulgarna mowa.
Mirosław Salwowski
/.../