Leave a Comment Opowieść o młodej dziewczynie (Violet), która marząc o muzycznej karierze, przeprowadza się z małego amerykańskiego prowincjalnego miasteczka do Nowego Jorku. Tam jednak zamiast do studia nagrań trafia do dość specyficznego baru. Specyfika tego miejsca polega na tym, iż usługujące tam kelnerki w bezwstydnych strojach (głębokie dekolty, obcisłe krótkie spodenki bądź spódniczki, etc.) wykonują przed klientami bardzo prowokacyjnie seksualne i obsceniczne tańce. W międzyczasie Violet angażuje się też w intymny, erotyczny związek z Kevinem.
Taka jest mniej więcej fabuła tego filmu. Nie trzeba się więc specjalnie domyślać jego moralnego (a raczej niemoralnego) i światopoglądowego przesłania. Trudno też nie domyśleć się, iż wskazana wyżej tematyka owej produkcji stała się dla jej twórców okazją do zabawiania widzów licznymi wizualnymi i słownymi odniesieniami do bezwstydu, nierządu i seksualnej zmysłowości.
Jednym z nielicznych pozytywów tego filmu jest przedstawienie z sympatią relacji na linii ojciec -córka: jednak przy takim natłoku szkodliwych treści tu zawartych, to zdecydowanie za mało, by choćby z najwyższą ostrożnością polecać ów do oglądania.
/.../