Leave a Comment Film jest rodzajem dalszego ciągu przebojowej animacji „Gdzie jest Nemo?” (nasza recenzja http://kulturadobra.pl/gdzie-jest-nemo/). Tym razem gubi się Dory, sympatyczna niebieska rybka, która poprzednio pomagała Marlinowi przemierzyć ocean w poszukiwaniu jego zagubionego synka, Nemo. Właściwie to Dory nie tyle się gubi (przynajmniej z początku), co wyrusza na poszukiwania rodziców, o których przez swoje wieczne kłopoty z pamięcią przed laty zapomniała. Odnalezienie rodziny nie będzie więc łatwe dla niebieskiej rybki, która nawet nie pamięta, gdzie znajduje się jej dom. Ale od czego są przyjaciele, zwłaszcza tacy jak Marlin, Nemo czy nowo poznana (i z pozoru niesympatyczna) ośmiornica Hank.
Animacja ta kontynuuje „Gdzie jest Nemo?” nie tylko, jeśli chodzi o pewne wątki i bohaterów, ale ma też równie prorodzinny, optymistyczny i mocny moralnie przekaz. Widać to już oczywiście w głównym jej wątku, którym jest poszukiwanie rodziców przez Dory, mimo że jest już ona dorosła, samodzielna i bynajmniej nie samotna. W ten sposób pokazuje się dzieciom, to jak bardzo ważna jest i to w każdym wieku rodzina, a także prawo do znajomości swoich korzeni. Co więcej, jako wzorzec rodziny pokazuje się tu zdrowy model, czyli żyjący w zgodzie i harmonii – ojciec i matka plus dziecko (dzieci).
Nadto promuje się tu takie tradycyjne wartości jak wierna i skłonna do poszukiwania dobra drugiego przyjaźń, lojalność, uczynność, odwaga, pozytywna ciekawość świata czy wreszcie „zwykła” uprzejmość i życzliwość.
Cenny jest też oczywiście wątek z ośmiornicą Hankiem, w którym, to źle usposobione do ludzi i zwierząt stworzenie, pod wpływem ufnej i życzliwej Dory otwiera się na relacje z innymi i akceptuje w końcu pewną dawkę ryzyka i cierpienia, jaka się z tym wiąże. Przy okazji wątku z tą ośmiornicą, która straciła jedną mackę, rodzice mają też szansę uwrażliwiać dzieci, by te właściwie obchodziły się ze zwierzętami, tak by przez nadmiar ciekawości czy czułości, nie robić im krzywdy.
Podsumowując, zdecydowanie polecamy tę wartościową animację o wartkiej akcji, gdyż najmłodsza widownia nie powinna się nudzić w czasie jej projekcji.
Marzena Salwowska
/.../