Tag Archive: francuska baśń ludowa

  1. Piękna i Bestia (1991)

    Leave a Comment Disnejowska wersja słynnej baśni. W pewnym zamku mieszka młody książę, przystojny i bogaty, lecz bardzo samolubny. Któregoś dnia do jego bram puka staruszka w łachmanach,  z prośbą, by kupił od niej jedną różę. Młodzieniec odmawia i każe służbie wyrzucić starszą kobietę, nie wiedząc, że pod tą postacią ukrywa się potężna wróżka. Karą za tą nieczułość będzie dla niego zamiana w odpychającą bestię. Do ludzkiej postaci powróci tylko wtedy, gdy do jego 21-szych urodzin (zanim spadnie ostatni płatek róży) znajdzie się dziewczyna, która pokocha go z wzajemnością. Tą dziewczyną będzie oczywiście Bella, która w tej wersji baśni jest molem książkowym, córką „szalonego naukowca”, nie ma sióstr, za to sprawę komplikuje jej namolny wielbiciel. Główną zaletą tej animacji jest przekazanie w atrakcyjnej dla dzieci formie przesłania tej pięknej klasycznej baśni. Obraz ów oferuje najmłodszym widzom kilka wciąż aktualnych lekcji, takich jak: – zewnętrzne piękno nie jest najważniejsze – nie warto sądzić po pozorach – egoizm i nieczułość mogą zmienić człowieka w bestię – prawdziwa miłość nie zniewala – miłość może zmienić bestię ponownie w człowieka – bycie człowiekiem jest czymś wyjątkowym i piękny i trzeba umieć szanować swoje człowieczeństwo, by go nie stracić Niestety, film ma też pewną widoczną wadę moralną – w kilku scenach (tu warto przypomnieć, że jednym z podstawowych zadań bajek jest  wykształcanie u dzieci wzorców postępowania w dorosłym życiu) pojawiają się niewiasty w mocno wydekoltowanych strojach. Po części jest to ubiór uzasadniony charakterem postaci, gdy takie stroje noszą próżne i niezbyt mądre dziewczęta. Jedna ze scen ma jednakże charakter niedwuznacznie lubieżny, w dodatku brak dla niej jakiegokolwiek uzasadnienia, chodzi o scenę, w której nieprzyzwoicie ubrana i poruszająca się kusicielsko pokojówka jest obiektem zalotów jednego ze służących. Mimo wszystko, polecam film ze względu na jego wartościowe przesłanie, z nadzieją, że to ono pozostanie w umysłach dzieci, nie zaś nieskromne wzorce ubiorów, prezentowane tu w niektórych momentach. Marzena Salwowska     /.../