Filmy
Sierpniowe niebo. 63 dni chwały

Ocena ogólna:  Dobry ale z poważnymi zastrzeżeniami (+2)

Rok produkcji
2013
Gatunek
Dramat wojenny
Czas trwania
75 minut
Reżyseria
Ireneusz Dobrowolski
Scenariusz
Ireneusz Dobrowolski
Obsada
Krzysztof Kolberger, Anna Romantowska, Emilian Kamiński, Anna Nehrebecka, Aleksander Mikołajczak, Łukasz Konopka, Stanisław Brejdygant, Jerzy Nowak, Robert Darkowski, Maciej Bilka
Kraj
Polska
BrakNiewieleUmiarkowanieDużoBardzo dużo
Nieprzyzwoity język
Przemoc / Groza
Seks
Nagość / Nieskromność
Wątki antychrześcijańskie
Fałszywe doktryny

Punktem wyjściowym dla tego filmu jest znalezienie przez pracowników budowy pamiętnika z czasów powstania warszawskiego oraz kości poległych w czasie jego trwania. To odkrycie jest jednak nie na rękę inwestorowi budowy (Podsiolakowi), na której terenie go dokonano, gdyż ujawnienie takowego wiązałoby się dla inwestora ze stratami finansowymi.  Dlatego też próbuje on namówić kierownika budowy, by oszukał opinię publiczną, przenosząc znaleziony pamiętnik i kości poza teren prac budowlanych. O wszystkim dowiaduje się jednak grupa młodych ludzi, którzy oburzeni takim brakiem szacunku względem narodowych świętości, organizują protest w tej sprawie.

Obok zarysowanego powyżej wątku ze współczesności ów film zawiera też równoległe nawiązania do powstania warszawskiego jako takiego. Śledzimy tu bowiem losy jego młodych  uczestników, a przeplatane to jest też autentycznymi historycznymi zdjęciami z gwałtownych wydarzeń, jakie działy się w owym czasie, w Warszawie.

OBECNOŚĆ NIEKTÓRYCH Z WARTOŚCI MORALNYCH

W omawianym filmie takie grzechy jak nieuczciwość, chciwość i łapówkarstwo są reprezentowane przez tych spośród jego bohaterów, którzy są  pokazani w zdecydowanie nieprzychylnym i negatywnym świetle. Można więc powiedzieć, że tym samym „Sierpniowe niebo” przynajmniej pośrednio dowartościowuje cnoty przeciwne tym wadom, a więc: uczciwość, skromność oraz zadowalanie się tym, co się ma. Fakt, że ludzie postępujący w owej produkcji w sposób nieuczciwy wywodzą się z  postkomunistycznych układów, dodatkowo sugeruje niechęć wobec komunizmu.

W oczywisty sposób film ten składa hołd waleczności, odwadze i patriotyzmowi naszych przodków. Powstańcy warszawscy są tu zresztą skontrastowani z chciwymi i nieuczciwymi biznesmenami mającymi za sobą komunistyczną przeszłość.

PRZEMOC

Chociaż tematyka filmu niejako narzuca obecność w niej wielu scen przemocy, to trzeba stwierdzić, iż są one tu pokazane z umiarem i ostrożnością.  Widzimy tu bowiem walkę,  słyszymy strzały karabinów i huk granatów, ale nie są przy tym eksponowane sceny ludzi z krwawiącymi ranami, etc. Oglądając ów film nie ma się zatem wrażenia, by intencją jego twórców było epatowanie widza krwawą przemocą czy też rozniecenie w nim chęci rozkoszowania się obrazami takowej.

SEKS

Nie ma w tym filmie scen przedstawiających współżycie seksualne lub też inne daleko posunięte czynności erotyczne. W jednym miejscu jest sugerowane, iż doszło do zgwałcenia kobiety (bez pokazywania szczegółów), a  inna ze scen zagrana jest w taki sposób, że sugeruje  nierząd (czyli seks przedmałżeński).

NIEPRZYZWOITY JĘZYK

Mimo że, w filmie występują znani z niesamowicie wulgarnego języka raperzy, paradoksalnie zawiera on małą ilość nieprzyzwoitych słów. Dodatkowo, wulgarną mową posługuje się tu w głównej mierze jeden z negatywnych bohaterów, co raczej nie wzmacnia sympatii do takowego sposobu formułowania swych myśli.

NAGOŚĆ I NIESKROMNOŚĆ

Jedna ze scen pokazuje częściową nagość (odsłonięte kobiece piersi), ale fakt, że zostało to osadzone w kontekście gwałtu, a więc czynu, który do dzisiaj wzbudza ostre potępienie i dezaprobatę,  sprawia,  iż raczej nie powinna być takowa odbierana przez widzów jako kusząca czy atrakcyjna. W tym filmie nie ma też eksponowania nieskromnych strojów, jednak pojawiają się w nim dość bliskie i poufałe tańce pomiędzy mężczyznami a niewiastami.  Te ostatnie nie są pokazane w sposób, który sugerowałby moralną dezaprobatę względem nich.

STOSUNEK DO CHRZEŚCIJAŃSTWA

Nie ma tu ani pozytywnych ani negatywnych czy krytycznych odniesień do chrześcijaństwa. W jednej ze scen zawarta została niejasna wzmianka o Aniołach, które miały ukazać się Basi (uczestniczce powstania) w chwili śmierci.

FAŁSZYWE DOKTRYNY

Jeden z pobocznych wątków filmu wydaje się uwiarygadniać korzystanie z horoskopów. Widzimy tu bowiem jak prowadzący antykwariat Leonard patrzy w horoskop i na podstawie tego mówi, że w dniu 5 sierpnia wydarzy się coś bardzo złego.  Z historii wiemy zaś, że istotnie 5 sierpnia 1944 roku rozpoczęła się w Warszawie tzw. rzeź Woli, w czasie której Niemcy wymordowali – wedle różnych szacunków – od 38 do 65 tysięcy polskich mężczyzn, kobiet i dzieci.

 

PODSUMOWANIE

„Sierpniowe niebo” zasługuje na uznanie ze względu na swój główny motyw, jakim jest wyrażenie uznania dla patriotyzmu i poświęcenia naszych przodków, faktyczne napiętnowanie nieuczciwości, chciwości oraz łapówkarstwa, a także zawarte tam antykomunistyczne sugestie. Fakt, iż twórcom udało się uniknąć epatowania widzów krwawą przemocą, seksem, nagością, wulgarnością i nieskromnością także budzi szacunek. Niepokój budzi jednak tu uwiarygadnianie astrologii a także fakt, iż część publiczności owego filmu może w skutek jego obejrzenia być zainspirowana do bliższego zainteresowania się muzyką rap i hip hop (która stanowi ścieżkę dźwiękową dla tego filmu) będącej w dużej mierze promocją wulgarności, miękkich narkotyków, nienawiści oraz pogardy względem policji.

Powst1

 

1 sierpnia 2017 13:38